Ja ciebie kocham! Ach te słowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmią.
Miałażby wrócić wiosna nowa?
I zbudzić kwiaty co w nim śpią?
Miałbym w miłości cud uwierzyć,
Jak Łazarz z grobu mego wstać?
Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć,
Z rąk twoich nowe życie brać?

Ja ciebie kocham? Czyż być może?
Czyż mnie nie zwodzi złudzeń moc?
Ach nie! bo jasną widzę zorzę
I pierzchającą widzę noc!
I wszystko we mnie inne, świeże,
Zwątpienia w sercu stopniał lód,
I znowu pragnę - kocham - wierzę -
Wierzę w miłości wieczny cud!

Ja ciebie kocham! świat się zmienia,
Zakwita szczęściem od tych słów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ślubną szatę znów!
A dusza skrzydła znów dostaje,
Już jej nie ściga ziemski żal -
I w elizejskie leci gaje -
I tonie pośród światła fal!
Dziękuje ci za wszystko.
Za dni spędzone z Tobą
za chwile nienawiści
i za twą miłość droga
Za oczu twych spojrzenie
które jak szkielet kują
Za zapach twoich włosów
Za wszystko Ci dziękuję
Dziękuję Ci za poświęcony czas
Za czułe słówka do mnie
Za to że mnie kochasz
Dziękuje Ci ogromnie
I za to że nocą byłeś przy mnie
I że mej miłości się wcale nie wstydzisz!
Kocham Cie Kasiu
Na Zawsze razem!